Postać
cs-flag

Czechy

Echa Bohumila Hrabala „U Zlatého tygra”

Zza baru w pubie „U Zlatého tygra” w Pradze, widziałem wielu klientów przychodzących i odchodzących. Jednak wśród nich wszystkich wyróżniała się jedna postać, która na zawsze zapisała się w mojej pamięci – Bohumil Hrabal. Ten stały gość, nie był byle jakim bywalcem; był symbolem literatury czeskiej i ucieleśnieniem ducha Pragi. Ach, Hrabale. Opowieści tego mężczyzny były surrealistyczną mieszanką humoru, tragedii i surowego człowieczeństwa. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że każdym pociągnięciem pióra uchwycił czeską duszę. Książki takie jak „Pociągi pod specjalnym nadzorem” i „Obsługiwałem angielskiego króla” były zwierciadłem w którym odbijały się zarówno jasne jak i ciemne strony naszego społeczeństwa. Wiele wieczorów Hrabal spędził tutaj opierając się o bar lub siedząc przy stole, z ożywieniem dzieląc się anegdotami i pomysłami na swoją kolejną opowieść. Jego postacie? Inspirował się takimi jak my, prawdziwymi ludźmi, których spotkał. Pijacy, marzyciele, robotnicy – wszyscy znaleźli się w jego opowieściach uwiecznionych drukiem. Cechą, którą szczególnie podziwiałem u Hrabala, była umiejętność odnajdywania piękna w codzienności. Jego bohaterami byli często zwykli ludzie prowadzący zwyczajne życie, ale w jego obiektywie stali się niezwykli. Jego pisma były świadectwem jego wiary w to, że każda osoba, bez względu na to, jak nieistotna się wydawała, ma historię wartą opowiedzenia. Nie tylko literacki geniusz Hrabala uczynił go ukochaną postacią w tym pubie. Była to jego pokora, autentyczne zainteresowanie opowieściami otaczających go ludzi i zaraźliwy śmiech. Kiedy mówił, słuchaliśmy. A kiedy słuchał, był naprawdę obecny, chłonąc każde słowo, każdą emocję.

CZYTAJ WIĘCEJ
Andrej Hlinka.cover-image
sk-flag
Andrej Hlinka